top of page

Ogród przyjazny bioróżnorodności

Budynek Stacji Białowieża Pałac znajduje się w sąsiedztwie XIX-wiecznego Parku Pałacowego Białowieskiego Parku Narodowego.

Nazwa parku „Pałacowy” pochodzi od pałacu carskiego, który został wybudowany w Białowieży w latach 1889 – 1894 (budynek został częściowo zniszczony podczas II Wojny Światowe a całkowicie rozebrany w 1962 roku). Pałac otaczał park w stylu angielskim, zaprojektowany przez Waleriana Kronenberga.

Styl angielski nosi również nazwę krajobrazowego i ma charakter nastrojowo-sentymentalny. Najważniejszą kwestią w projekcie ogrodu angielskiego było zachowanie naturalności i spójności krajobrazu oraz wykorzystanie warunków miejsca w którym zakładano ogród. Wszystkie rośliny umieszczano w klombach lub sadzono samotnie. Artystyczny efekt uzyskiwano sadząc rośliny w różnych odcieniach zieleni lub o różnej formie.

W Parku Pałacowym można znaleźć 90 gatunków drzew i krzewów brakuje w nim natomiast nasadzeń kwiatów.

W projekcie rewitalizacji Stacji Białowieża Pałac uwzględniono utworzenie przepięknego ogrodu kwiatowego, utrzymanego w stylu angielskim.

Na nieregularnych klombach posadzono 100 różnych gatunków i odmian kwiatów w odcieniach bieli, fioletu, różu, czerwieni. Każdy z gatunków był starannie dobierany pod względem użyteczności dla różnych gatunków owadów. W większości przeważają tu gatunki i odmiany miododajne. 

 

Codziennie kwiaty przyciągają swoim kolorem, zapachem oraz kształtem setki pszczół, motyli, trzmieli, bzygów oraz innych zapylaczy z rodziny muchówek i błonkówek a nawet mrówki, które również należą do owadów zapylających rośliny. 

Na terenie ogrodu znajduje się hotelik dla owadów, gdzie w szyszkach, liściach i korze swój dom znajdują między innymi złotooki.

W pędach trzciny lub w drewnianym pniu z wywierconymi otworami swoje jaja składają pszczoły murarki (z rodzaju Osmia), po czym zalepiają otwory wilgotną gliną zmieszaną ze śliną - stąd ich nazwa murarki.  

Pośród kwiatów - zgodnie z założeniami stylu angielskiego - wytyczono wijące się, nieregularne, nieutwardzone ścieżki. Przy nich, wśród kwiatów, można znaleźć ukryte tropy "gwiazd" puszczańskich. 

W zaciszu alejek znajdują się romantyczne drewniane ławeczki, tworzące typową nastrojowo-sentymentalną atmosferę. Można na nich odpocząć, czytając książkę i podziwiając przepiękne kwiaty.

bottom of page